Klastry energii muszą zmierzyć się z kilkoma barierami utrudniającymi im życie. Najważniejsze z nich to:
- brak koncesji klastra (a miała być) - w efekcie tego, koordynatorzy klastrów chcący działać lokalnie muszą występować o "normalną" koncesję na OEE, co dzisiaj przy wygórowanych oczekiwaniach URE (10 mln zł kapitału) bywa ciężkie do spełnienia, zwłaszcza w świecie JST,
- brak GUD-ów klastrowych, co praktycznie niweczy ideę lokalnej dystrybucji energii zgodnie z postulatem energetyki rozproszonej; klaster, który nie ma własnej sieci dystrybucyjnej jest niczym innym niż grupą zakupowo-producencką, która może sobie co najwyżej skorzystać z zasady TPA,
- brak korelacji pzp z ideą klastra - klastry w których członkiem są JST, w zasadzie nie mogą im sprzedać energii poza procedurą przetargową; przetarg może wygrać ktokolwiek, po co więc wtedy klaster,
- brak finansowania - a miało być, środków nie ma RPO i innych miejscach, ani na klastry, ani na inwestycje w PV,
- brak kadr - cześć klastrów po przejściu przez piękny okres certyfikowania, wyróżnień, nagród, konferencji, stanęła przed dylematem: no i co dalej? potrzebni są ludzie z energetyki, ale tych jest ograniczona ilość.
Ale nie poddamy się, działamy dalej, robimy swoje, rozmawiamy z ME prosząc o wsparcie.
- brak koncesji klastra (a miała być) - w efekcie tego, koordynatorzy klastrów chcący działać lokalnie muszą występować o "normalną" koncesję na OEE, co dzisiaj przy wygórowanych oczekiwaniach URE (10 mln zł kapitału) bywa ciężkie do spełnienia, zwłaszcza w świecie JST,
- brak GUD-ów klastrowych, co praktycznie niweczy ideę lokalnej dystrybucji energii zgodnie z postulatem energetyki rozproszonej; klaster, który nie ma własnej sieci dystrybucyjnej jest niczym innym niż grupą zakupowo-producencką, która może sobie co najwyżej skorzystać z zasady TPA,
- brak korelacji pzp z ideą klastra - klastry w których członkiem są JST, w zasadzie nie mogą im sprzedać energii poza procedurą przetargową; przetarg może wygrać ktokolwiek, po co więc wtedy klaster,
- brak finansowania - a miało być, środków nie ma RPO i innych miejscach, ani na klastry, ani na inwestycje w PV,
- brak kadr - cześć klastrów po przejściu przez piękny okres certyfikowania, wyróżnień, nagród, konferencji, stanęła przed dylematem: no i co dalej? potrzebni są ludzie z energetyki, ale tych jest ograniczona ilość.
Ale nie poddamy się, działamy dalej, robimy swoje, rozmawiamy z ME prosząc o wsparcie.