Model Sharpe'a, będący znacznym uproszczeniem w stosunku do swoich historycznych poprzedników, oprócz ewidentnego ułatwienia obliczeń, niesie w sobie określone zagrożenia. Wynikają one głównie z tego, że ryzyko inwestowania jest w nim oceniane na podstawie zachowania kursu spółki bądź poziomu skorelowania tego zjawiska ze zmiennością rynku. W efekcie, cała teoria opiera się zaledwie na kilku nieskomplikowanych równaniach. Skutkiem pozytywnym jest to, że z matematycznego punktu widzenia model jest prosty i przyjemny w obsłudze. Wszystkie zmienne są łatwe do obliczenia (w tym także poziom współzależności waloru z rynkiem oraz udział ryzyka rynkowego w ryzyku całkowitym). Skutkiem ujemnym jest natomiast uzależnienie modelu od jednego czynnika, którym jest rynek. Pierwsza wątpliwość, jaka powstaje, każe się zastanowić, czy rzecz tak złożona jak ryzyko, może być opisana tylko jednym parametrem. Przyjmijmy, że tak jest. [...]
W celu przeczytania całego tekstu kliknij w obrazek...
W celu przeczytania całego tekstu kliknij w obrazek...